Skoro topią się lodowce, podnosi się poziom wody w morzach i oceanach, dlaczego nawiedza nas coraz więcej susz? Czy to nie jest sprzeczność? W tym temacie sprzeczności jest więcej, bo równocześnie nawiedza nas też coraz więcej powodzi.
Jeśli podobają Ci się moje filmy zasubskrybuj mój kanał!
plworld.info
Jak działa klimat to cykl filmów poświęcony klimatowi. Partnerem cyklu jest Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Bank Ochrony Środowiska.
Źródła:
climate.copernicus.eu/ESOTC/2019/european-wet-and-dry-conditions
klimat.imgw.pl/
naukaoklimacie.pl/aktualnosci/coraz-czestsze-susze-w-polsce-konsekwencja-zmiany-klimatu-i-dzialan-anty-adaptacyjnych-417
serwer1557491.home.pl/autoinstalator/wordpress/wp-content/uploads/2019/03/Zmiany-Klimatu.pdf
naukaoklimacie.pl/aktualnosci/pan-o-klimacie-suszy-powodziach-i-gospodarce-wodnej-424
www.koalicjaklimatyczna.org/uploads/susza_raport_kk%20WEB.pdf
Chciałbym zobaczyć na Pana kanale film, w którym od strony naukowej omawia Pan jaki wpływ na zmiany klimatu ma hodowla zwierząt, czy warto ograniczać produkty odzwierzęce itd
Ale jakoś przez ostatnie kilka zim mieliśmy cyrkulację strefową i nie mieliśmy blokad. Dopiero obecna zima przynosi nam blokady cyrkulacji oraz mróz.
Ziemia staje sie ,,suchsza”😂
A tymczasem nasz rząd zamiast zająć się problemem klimatu robi nagonkę na LGBT i stwierdza że aborcja fuj
Z drugiej strony mamy w Polsce też bardzo dużo żwirowni, które zostały wyeksploatowane i zalane wodą, stanowiąc jakąś retencję, niemniej sam znam przykład terenu, który został osuszony i dostosowany do życia ludzi - bo moi rodzice zyją na wsi, gdzie znajdują się resztki fundamentów dawnego grodu z około XIII wieku, który, jak twierdzą geologowie był nie tylko otoczony fosą, ale i mokradłami, przez co miał niezłe walory obronne. Dziś jednak na tym terenie, jak wiedzieć, gdzie kopać - można znaleźć ceramiczne rury i dreny, a z dawnych podmokłych łąk zostały całkiem suche gleby i sztucznie wytworzona rzeka, która chyba nawet nie ma nadanej nazwy, płynąca wykopanym przez człowieka korytem. A to tylko jedna z setek tego typu wsi. Przez wioskę mojej babci też płynie rzeka ze sztucznie wyregulowanym i pogłębionym korytem i zabetonowanymi taką specjalną kratownicą brzegami, a miejscami i zabetonowanym dnem, co wykonano po powodzi bodajże z 1999 roku. Żyje się tam lepiej i ludzkie domy już nie były podtapiane od tamtej pory - ale też i gleby są jakby mniej żyzne...
Ja z lubuskiego jestem to w mojej miejscowosci to juz 7 lat ulewy pożądnej nie bylo,opady czerwiec lipiec sierpien okolo 70mm.Rowy to wszystkie suche sa nawet teraz zimą.O dziwo Zielona Gore nawiedzaja ulewy a jest to tylko 20km w lini prostej.Dziwna sprawa.
Zbyt mało jest edukacji na ten temat w szkołach
W miastach rzeki powinn być uregulowane i brzegi zagospodarowane. Ale nic nie broni by co jakiś czas były tereny zielone. Ale betonowanie kanałów wszedzie indziej jest bez sensu.
Co do susz w Polsce w regionie południowo zachodnim to myślę że kopalnie odkrywkowe w tych regionach tez maja duże znaczenie na klimat tam panujące
Trzeba koniecznie zadbać o warstwę chłonną gleby bo teraz woda nie ma się gdzie zatrzymać, czyli poprostu ściółka
Proszę państwa z kronik polski wiemy o okresach suszy ale nie posiadamy żadnych wiarygodnych danych proxy w tym temacie to kupa. Nie wiedząc nic nie można oceniać. Skonczcie te idiotyzmy. Życie na ziemi może się skończyć w każdej sekundzie i to z powodów p jakich wogole nie mamy jeszcze pojęcia. Żyjcie
Teraz Snieg nadupca i będzie gitara !!!
Mi się to zawsze dziwnie słucha... W moich rodzinnych stronach - południe świętokrzyskigo jest tak wilgotno, że od chyba upadku PRL przestały iść pieniądze na osuszanie pół to ludzie rozważają przejścia na plantacje ryżu... Wilgotność powietrza latem jakieś 70-80% żyć się nie da, pola zalane wodą itd. Z roku na rok coraz gorzej
NUka to lubie olecama was z dopiskiem lubie sas i was ogl dam
Bardzo lubie i szanuje pański kanał, dziękiję za teb materiał o suszach i globalnym ociepleniu w Belgii mnie uczono już 11lat temu w Gimbazie. Ja rozumien obowiązek społeczny i się stosuje do oszczędzania wody/prądu/gazu. Nie jestem naukowcem tylko zwykłym informatykiem ale chciałbym zobaczyć statystyki jaki wpływ na globalne ocieplenie i susze maja duże firmy (molochy świata) vs wpływ Całej populacji ziemi takich kowalskich. Bo mam obawy że bierzemy się ze złej strony za temat, wystarczy popatrzeć 11lat mineło a delej idziemy w przepaść. I oczywiście niejestem za tym aby "kowalscy" się nie starali , ale za tym aby własnie to wielkie firmy które mają największy wpływ (moim zdaniem, nie znam statystyk) na globalne ocieplenie/wycinki lasów / betonowanie powieszchni/ślady węglowe... powinny się wziąć i pracować nad ekologią płacić grube sankcje równowarte ich wpływom na te tematy. Pozdrawiam serdecznie.
"Mniej betonu", więcej drzew.
A szczelinowanie po szukaniu łupków? Ilu rolników straciło wodę w studniach po tym procesie... to zniszczyło wody gruntowe.
Latem ciezko sie umyc wieczorem bo "dzialkowicze" zabieraja cale cisnienie. Kujawsko-pomorskie.
Soundtrack jak z Avatara
puszczam teraz sobie sinus 33Hz z youtube na słuchawki JBL LIVE 650BTNC i jest gucio ... formatuję sobie uszy aby przeszły na niższe dźwięki ...
szczerze nie miałam pojęcia że w Polsce jest/było tyle susz
Bardzo dziękujemy za mądre słowa! Bardzo ładna muzyka :)
Taki skrót myślowy, z tym prysznicem. U mnie kąpiel zużywa mniej wody.
KAŻDY PANA MATERIAŁ JEST NA WAGĘ ZŁOTA!
Ocieplenie klimatu, normalna sprawa, kiedyś ludzie żyli na Grenlandii tak ciepło było. Kiedyś ludzi straszyli zaćmieniem słońca co jest naturalne i z tym samym mamy teraz do czynienia.
Ziemia ma okresy ciepłe i chłodne, to takie pory roku w rozmiarze globalnym. W XVII wieku Bałtyk zamarzł całkowicie i ludzie saniami jeździli do Szwecji by tam coś kupić i sprzedać. Mroźne zimy, z temperaturą -30stC. nie były niczym nadzwyczajnym. Od pewnego czasu obserwujemy zmianę temperatury a w Polsce mają rosnąć pomarańcze zamiast jabłek ( w/g przepowiedni ) Można oczywiście te zmiany przypisywać działalności człowieka, ale jak wytłumaczycie że w historii ludzie nie raz chowali się do jaskiń by przeczekać nagłe zmiany klimatyczne. Podziemne miasto w Turcji nie powstało w epoce przemysłowej.
Apel do wszystkich Zmiany klimatu są faktem. Są skrajnie niebezpieczne dla nas wszystkich i dla przyszłych pokoleń. Naukowcy są co do tego zgodni. Każdy, kto może zadziałać w kwestii ochrony klimatu i dzikiej przyrody, musi się teraz do tych działań przyczynić. To bardzo ważne!!! Jest to chyba najważniejsze zadanie, przed którym kiedykolwiek stał człowiek. Klimat zmieniał się w dziejach Ziemi niejednokrotnie. Jednak nigdy nie działo się to w takim tempie, jakie obserwujemy teraz. Zmiany klimatu w przeszłości Ziemi potrzebowaly tysięcy lat. Pokrywa lodowa na Arktyce była nienaruszona od 800 tysięcy lat, aż do naszych czasów, kiedy to zaczęło jej, na naszych oczach (naukowcy nie kłamią), drastycznie ubywać. Magazynuje ona zasoby wody słodkiej (zdatnej do picia) dla około 2,5 miliarda ludzi na świecie. Mnisi buddyjscy, którym zależy na dobru wszystkich istot, modlą się, żeby ten lód nie stopniał, ponieważ byłaby to całkowita katastrofa... Obecnie niedźwiedzie polarne tracą swoje miejsce do życia. Są wygłodniałe i wyczerpane. Niedługo znikną z naszej planety bezpowrotnie, jak wiele innych gatunków. Te straty są niepoliczalne, ponieważ chodzi o bezcenne, niewinne istoty, jedyne w swoim rodzaju. Jest mi wstyd, że za mojego życia, tracimy tyle zywych stworzeń. Rafy koralowe są zatruwane, podobnie jak ryby, których zresztą jest już coraz mniej. Niedługo nie będzie już czego łowić. Trwa wielkie wymieranie gatunków zwierząt (jeden gatunek umiera co minute). Nie tylko przyroda niknie w oczach. Wraz z nią znikniemy i my. Jednak nie będzie to łatwe "samobójstwo" (bo to się tak naprawdę właśnie dzieje)... Jesteśmy częścią natury, w której wszystko jest połączone i harmonizuje ze sobą. Bez przyrody, bez lasów, które wycina się absolutnie bezmyślnie w Polsce i na świecie (dla pieniędzy), wymrzemy my sami, nie mówiąc już o naszych dzieciach. Wycinanie lasów służy bowiem dalszej produkcji trującego nas i dzieci oleju palmowego, który jest w większości produktów spożywczych oraz do produkcji paszy dla zwierząt po to, aby je utuczyc w warunkach obozu koncentracyjnego i ubić, jedynie dla podtrzymania naszych kulinarnych upodobań i przyzwyczajeń. Tymczasem na rynku jest nawet weganskie "mięso", które w smaku bardzo przypomina to zwykłe. Mówi się czesto: "Dla chcącego nic trudnego". Oczywiście zysk jest potrzebny, a pieniądze to zasób, który można gromadzić i wiele ludzi na świecie to robi, chcac ich mieć jak najwięcej. Taka już ludzka natura. Wielu polityków i osób decyzyjnych jest prawdopodobnie szantażowanych, zastraszonych lub przekupionych. Pewnie nie raz słyszeli groźby pod swoim adresem tylko po to, żeby "status quo" było utrzymane, lasy wciąż wycinane, zwierzęta mordowane, węgiel spalany i wykopywany tylko po to, aby pieniądze gromadziły się na koncie... Pieniądze nie dadzą nam jednak świeżego powietrza czy pożywienia. Nie dadzą nam skrawka cienia ani chwili oddechu podczas wyczerpujących i niszczycielskich upałów i susz. Nie obronią one ludzi przed nawałnicami i niszczycielska siła huraganów. Pieniądze nie są ważniejsze od wody pitnej ani od żadnego z zasobów, które jeszcze znajdują się na Ziemi. Istnieją jednak rozwiązania, które pomogą zapobiec całkowitej dewastacji Ziemi i jej zasobów. W tym celu trzeba natychmiast zacząć wprowadzać naturalne sposoby pozyskiwania energii, nowe sposoby i innowacyjne wynalazki. Polscy i inni genialni inżynierowie na całym świecie wymyślają wiele wartościowych wynalazków, które przyczynia się do zatrudnienia ogromnej ilości ludzi, przy jednoczesnym dbaniu o dobro planety, a także, przy okazji o portfele zwykłych ludzi (ponieważ energia odnawialna jest nieslychanie tania). Jest jeszcze inna dobra wiadomość. Dzika przyroda z łatwością może się odrodzić. Prawda jest taka, że jest ona bujna i potrafi się leczyć i odradzać w spektakularnym tempie. Trzeba ją jedynie zostawić na jakiś czas w spokoju i patrzeć jak zdrowieje, rozrasta się ponownie, wracając do stanu sprzed wielu wielu lat. Jeśli np. ludzie zaprzestana łowienia zbyt duzej ilości ryb i pozwolą im się odrodzić, to po jakimś czasie zysk dla rybaków wzrośnie kilkukrotnie, a skorzystają na tym wszyscy. W tym wypadku czas to dosłownie pieniądz, tylko wystarczy nic nie robić. Jeśli będziemy chronić deszczowe lasy Amazonii, to one będą chronić nas, a wręcz odwdzięcza się nam tysiąckrotnie tlenem, cieniem, zmagazynowaniem wody potrzebnej do uniknięcia susz oraz będą chronić dzikie zwierzęta, tak bardzo potrzebne, każde na swoim miejscu w ekosystemie. To spowoduje dużo większe zyski niż krótkowzroczne gromadzenie pieniędzy. Pieniądze (papier) sa produkowane z drzew ale z pieniędzy nie da się "wydrukować" takich bezcennych rzeczy, jak czyste powietrze, cień czy życiodajna wodę i pożywienie oraz przyszłość następnych pokoleń.
Ty kolorowy paziu nie nagrałeś HOT16 = No more support!
Pytanie 1 po raz pierwszy to ocieplenie czy występowało coś podobnego słyszałem epoka lodowcowa 😁 a cieplej nie było ?
To proste, chemtriles! Nie dość że mało opadów to chemia w powietrzu i po przelocie samolotu w ustach
Podnoszący się poziom oceanów spowoduje zalanie dużej części Polski a to z kolei spowoduje zmianę klimatu w Polsce na monsunowy. Susza nam nie grozi 😂😂😂
Kurnamolek, Nawet P. Nie wiesz jak kojącym głosem dysponujesz. Szacun za tematykę, a podziw za własny styl prowadzenia kanału. Oglądam te materiały terapeutyczno-edukacyjnie. Uspokajam się i dowiaduję fajnych rzeczy. Dziękuję pozdro 3m się Ps. A żeremie i ich wpływ? Przepraszam 4:20 bagna, mokradła, ale małe kanały i żeremie rozlewiska ich wpływ jest olbrzymi. Ale nie wiem jak w % się to kształtuje.
Trochę jestem zdezorientowany bo w poprzednim filmie w 5 minucie powiedział Pan, że wilgotność powietrza rośnie, a w tym filmie w 1:50 minucie pokazuje Pan wykres na którym wilgotność powietrza spada. Proszę o wyjaśnienie.
tak jasne Bill Gates kapłan klimatyczny popsypie gipsem w chmurkę i nas uratuje tylko przynieście złoto kapłanowi... Ludzie jakie CO2? pobudka walą was na ten sam scenariusz jak 4 tyś lat temu w starożytnym Egipcie gdzie kapłani wiedząc o zaćmieniu słońca wmawiali motłochowi że bóg słońce się rozgniewał i jak nie dostanie złota, to schowa słońce. Klimat to wasza religia a naukowcy klimatyczni to kapłani tej chorej religii.
Będzie odcinek metanie w atmosferze i jakie są pomysły właśnie na niego?
Jako oszczędność dodałbym sikanie pod krzakiem:) 0,5 l moczu + 3 l wody na spłukanie :) x 37 mln ludzi w PL:) Albo 37 mln mandatów za sikanie pod krzakiem * 100 pln
Coś w tym jest :) w pewnych przypadkach można by zastosować.
6:51 Pytanie, czy to aby na pewno zasadne? Jeśli chcemy zamienić krajobraz w chwastowisko, to jak najbardziej, ale czy o to chodzi? Jestem za minimalizacją zużycia wody na podlewanie trawnika, robiąc to odpowiednio (odpowiedni sposób w odpowiednich godzinach, biorąc również pod uwagę prognozy pogody). Niestety wiem jak wygląda trawnik nie podlewany przez sezon letni i rezultat, to niemal kompletne zdziczenie terenu.
jedzenie to nam unia europejska zafunduje z 3D produktów jak i z mączki. taki los przed nami
to teraz jak bill gates zrobi zaćmienie słońca to będzie miał rację?
Czy ktoś tu zajmuje się może infrastrukturą związaną z "małą retencją"? Jestem przewodniczącym koła naukowego na PWr zajmującego się infrastrukturą hydrotechniczną. Obecnie pracujemy nad projektem związanym raczej z regulacją rzek (a dokładniej poprawą żeglowności na Odrze) ale temat retencji i ochrony zasobów wodnych jest mi bliski i fajnie by było gdyby koło naukowe zajmowało się również tym tematem. Może ktoś tu ma jakieś konkretne pomysły w tym kierunku? Niestety temat ochrony zasobów to raczej dziedzina ochrony środowiska a nie budownictwa, ale projekty czy rozwiązania infrastrukturalne w tym temacie będą przecież potrzebne. Bardzo chętnie zaangażowałbym się w jakiś projekt, lub wspomógł jakąś inicjatywę bo na konkretach można zdziałać i nauczyć się najwięcej. Zapraszam do dyskusji ;) Panie Tomku! Ta seria to zbawienie! Dziękuję
Ciągle pomijany jest temat: za zmianę klimatu odpowiada człowiek?
Pomijany? W każdym odcinku pan doktor wykazuje, co robi człowiek, że klimat się ociepla, a w jednym z poprzednich odcinków opowiadał, dlaczego to właśnie od naszej cywilizacji zależy, że na Ziemi jest coraz cieplej, a nie np od odległości Ziemi od Słońca czy aktywności Słońca (wg owego materiału Słońce aktualnie powinno nam pomagać - jego aktywność jest mniejsza, a mimo tego klimat nadal się zmienia na cieplejszy!)
Jak nazywa się ta piosenka z intra ?
🥇
😈
💪
🤙
🤙
👌
🎯
👏
👍
🎯 algo
Kom dla zasięgu
👍 za przekaz
Wspomniał Pan o zmianie swoich przyzwyczajeń. Wymienił Pan tam między innymi prysznic zamiast kąpieli w wannie. Czy nie uważa Pan, że to drobnostka w porównaniu z tym co przyniosło by ograniczenie spożycie mięsa? Na produkcje mięsa chyba zużywa się bardzo duże ilości wody?
Pan się sprzedał, ciekawe kto pisze te scenariusze ... pan porusza tylko te sprawy o których mówi rząd jakoś dziwnie się składa co nie ? Sponsorów ma pan ciekawych dl tego ten „miły” kontent mówi pan dokładnie to samo co próbuje nam wcisnąć Greta...
Bill Gates juz ma rozwiazanie :) A moze tak odp. od słuchaczy na koncu 3min. nie zbawi. akurat dycha min. :)
Co to za podkład muzyczny w tle ?
Super! Kolejny dobry odcinek.... Słabszych już nie pamiętam. Łapka! Prośba: nie "w lecie" itd. tylko latem, zimą, wiosną, jesienią.
Wiele mówi się o tym, że to my - pojedyncze ludki, mamy brać prysznic zamiast kąpieli i nie podlewać trawników. Tymczasem jest to jedynie kropla w morzu, dosłownie, w porównaniu z zużyciem wody w przemyśle.
@Malgorzata Morawska system to - podstawianie miski pod kran, gdy myjemy zęby, naczynia, (a nawet można stanąć w misce) i później tę wodę używamy do spuszczania toalety. Jednak ta jednostkowa zmiana to ziarnko w porównaniu do zużycia wody przez fabryki.
@Krzysztof Zamiar Nie wiem czy ktoś jeszcze myje zeby przy odkręconym kranie lub bierze codziennie kąpiel w wannie pełnej wody. Zwykle właśnie te działania sa nam doradzane, aby oszczędzić wodę. Jasne, warto walczyć o te cegiełki :) Jednak serio jest to niewiele w porównaniu do tego, ile wody jest marnowane w przemyśle przez duże fabryki. W ogóle przy takich globalnych niedoborach wody wciąż spuszczamy toaletę wodą pitną... Przydałby się jakis inny system, możliwość napełniania spłuczki wodą ze zlewu, z wanny czy coś. Jakby to było w każdym domu, to codziennie mamy zaoszczędzone kilkanaście - kilkadziesiąt litrów na dom.
Jeśli każdy Polak zaoszczędzi 1 litr (przecież to tyle co nic) to.. mamy 38 000 000 litrów zaoszczędzonej wody. Efekt skali sprawia ze warto o to walczyć. Ale jest dużo prawdy w tym, ze pojedyncze ludki globalnie niewiele mogą. Ale warto dołożyć swoja cegiełkę bo to zwykle można zrobić bardzo małym wysiłkiem ;) (Myślę że myjąc zęby przy odkręconym kranie można ten 1 wspomniany wcześniej litr zmarnować niepotrzebnie.)
Dokładnie, ale każda kropla się liczy i oby ze zmianą nawyków szedł też nacisk na polityków, ażeby zaczęli działać na rzecz klimatu
Szanowny Panie, zagospodarowanie brzegów rzeki nie musi oznaczać "zabetonowania". Na odcinku miejskim warto aby zagospodarować umiejętnie rzeki, tak by zwrócić tereny publiczne jej kierunku. Wykorzystać walory mikroklimatu jak tworzy.
Słusznie. Akurat na terenie miejskim nie ma co tworzyć rozlewiska ;)
Może jakieś praktyczne przykłady dobrego i złego gromadzenia/wykorzystania wody? W najbliższych latach planuję budowę domu i pomyślałem że mógłbym zrobić jakieś oczko wodne lub zakopać zbiorniki by gromadzić wodę na czas suszy (dokoła domu ma być łąka koszona "na wysoko" a częściowo dzika, rezygnuję też z kostkowania podjazdu na rzecz płyt ażurowych). To czego się boję to komary (bo woda) i kleszcze (bo wysoka trawa) i bliskość lasu...
Dobry pomysł, a na komary najlepsze moskitiery (nie trzeba kupować za kilkadziesiąt złotych ramy, a wystarczy siatkę, którą montuje się samemu za kilkanaście złotych) oraz budki dla jerzyków. Ptaki te wcinają nawet 20k komarów dziennie!
👏🏻 Super wytłumaczenie problemu i co powinniśmy robić... Może teraz film o tym, co (i czy w ogóle) rząd robi z tym tematem?
a może by tak zrezygnować z produktow odzwierzęcych?????
@Rakowy_Manaskal obiekt zamknięty, a metan produkowany przez krowy który jest 3 razy gorszy niż CO2 azotany które kilka set razy bardziej przyczyniają się do ocieplania klimatu niż CO2, a wycinka lasów pod uprawę soi aby wykarmić zwierząta która przyczy ja się do uwolnienia ogromnej ilości CO2 i powoduje że ten który dzięki tym lasom mógłby być wchłonięty nie jest magazynowany ? Zanieczyszczenie wód gruntowych? Zanik bioróżnorodności? Które to wszystko sprawia że środowisko umiera ? Gdzie ten układ zamknięty???
@Bartek koń Które badania? Produkty odzwierzęce należą do obiegu zamkniętego i tylko transport, zasilanie itp. czerpiące energię z paliw kopalnych są dodatkiem. Można upatrywać tutaj ogromnego marnotrawienia wody i połaci zieleni na rzecz pożywienia dla zwierząt, ale emisje są względnie zerowe. Natomiast dodawanie do puli emisji nieużywanych wcześniej paliw kopalnych sprawiło, że klimat zaczyna się ogrzewać i to z tym w pierwszej kolejności należy walczyć.
@Rakowy_Manaskal cegiełka ? Badanie pokazują że odpowiadają za ponad połowę emisji gazów cieplarnianych. I to są naukowcy którzy uważają że są to i tak niedoszacowane kalkulacje
Jest to cegiełka do rozwiązania problemów, ale największy wpływ ma przemysł i giganci.
Zabrakło słowa k zbiornikach retencyjnych.
To, że rolnicy likwidowali oczka wodne wynikało z tego, że nie było do nich dopłat obszarowych. Kiedyś na terenie Warmii było mnóstwo stawków na polach i łąkach, teraz nie ma po nich śladu.
A teraz płacz, bo wyschło pole xD
Dzięki pozdro
Moje rodzinne gospodarstwo rolne na Mazurach liczy sobie jedną włókę, czyli około 17,5 ha, z czego blisko 1/4 tej powierzchni stanowią lasy i zadrzewienia śródpolne. W każdym lasku jest bagienko, nawet blisko sąsiadujemy z bobrami . Od ponad 20 lat pozyskujemy tam drewno na opał zachowując przy tym cały czas ten sam wygląd i charakter tych środowisk (lasów nie ubywa). Od pewnego czasu zostawiamy też stare i uschłe drzewa na dziuple dla ptaków. Natomiast serce się kraje gdy w tym samym czasie właściciele sąsiednich kilkuset hektarowych przedsiębiorstw rolnych (jakoś trudno mi je nazwać inaczej) zmieniają nasze tradycyjne mazurskie tereny w pola rodem z Teksasu - usuwają miedze, zasypują oczka wodne, wycinają lasy i zadrzewienia śródpolne, a nawet równają pagórki. Wydaje mi się, że każdy, kto otrzymał elementarne wykształcenie zdaje sobie sprawę z tego jakie skutki ekologiczne pociąga za sobą taka gospodarka, bo zniszczenie piękna krajobrazu widzi każdy. Zastanawiam się czemu władze pozwalają na coś takiego? Chociaż właściwie się domyślam. Żyjemy w kraju gdzie z jednej strony pozwala się na robinie prerii z Mazur (a pewnie wkrótce pustyni), a z drugiej strony karze się za ścięcie pojedynczego drzewa (bez wydanego pozwolenia) na prywatnej posesji. Pozdrawiam.
Co za manipulacja danymi w 1:30s.... Przecież oczywiste jest, że im krótszy okres czasu tym większe odchylenia będą od średniej, a im dłuższy okres, tym bardziej wszystko się uśredni. Mógłbym śmiało wziąć te same dane źródłowe i zrobić dokładnie odwrotną grafikę jakbym sobie wybrał inne przedziały czasowe :P Bardziej obiektywne by było przedstawienie np 5 grafik, na każdej średnia z kolejnych dekad. To też oczywiście by było obarczone błędem, jak każda średnia, ale już sporo mniejszym.
3:20 dajcie już spokój temu Nawalnemu, wszędzie ten Nawalny...
XD
Dobrze, że robisz filmy o zmianach klimatycznych. Ja próbuję dziadków uczyć oszczędnego korzystania z wody i tego, aby zbierali deszczówkę, ale czasem opornie to im idzie.
"My jako ludzie ich nie szanujemy" - kwintesencja filmu. Dziękuję za tematykę i nagłaśnianie. Serdeczności!
im mniej pada(lub im cieplej ) tym mniejsza wilgotnosc wgledna
i tak te bogate pojeby nic nie zrobią z klimatem.
Dobrze, że choć trochę śniegu spadło...przeżyjemy ten rok jakoś...mam prysznic a kwiaty podlewam z zebranej deszczówki. Odlewam też zimną wodę jaka leci w prysznicu na początku i mam do podlewania.
Jeżeli chodzi o rzeki i powodzie polecam kanał wolne rzeki.
susze powiększają także wycinki lasów, które u nas w Poslce są teraz cięte na potęgę.
@sic22l proszę się zapoznać z historią i nie pierd....ć bzdur mówimy o osadnictwie a nawet grodach. mówimy też o wycince w pień puszczy za czasów caratu przez angielskie firmy prosze o tym poczytać. o czym ty bredzisz? rozumeim że jak wikingowie kuli mieczy to wypuścili więcej CO2? a potem w XVI-XVII wieku co takiego zrobił człowiek że tak nagle się ochłodziło? Tak to jest jak się nie czyta tylko dalej w kółko bredzi o ideologii Poczytaj o zbiorach ze szklarni z zamontowaną instalacją CO2 i nie bredź nic o nawozach sztucznych czy innym gównie bo to nie jest na temat. Brednia brednię brednią pogania... pisałem wyżej o zazielenianiu się terenów półpustynnych z powodu CO2 to jest fakt naukowy a ty bredzisz co innego... Migracje i rozruchy w krajach arabskich są przez chory islam a nie przez ceny marchewki. poziom wody raz jest wyższy a raz niższy 3 lata temu obniżył się znacznie po ogromnych opadach nad Australią i Antarktydą. poczytaj to wszystko o czym mówię, bo jak na razie sama ideologia i puste frazesy a zero faktów... fakty są takie że poprzednia zima była bardzo zimna w wielu miejscach na świecie na przykład w Arabii saudyjskliej wielbłądy stały w śniegu. na Antarktydzie był największy zasięg lodowca szelfowego w historii badań. a w tym roku ostra zima daje się we znaki całemu światu również Polsce wystarczy wyjść z bloku i pójść w teren żeby odzyskać wzrok.
@Sułtan Działalność człowieka ma wiele możliwych form, to, że okoliczni mieszkańcy zbierali grzyby, raz na jakiś czas coś upolowali czy ścięli drzewo to zupełnie inny rodzaj działalności niż zorganizowana wycinka i zamienianie jednego z najbogatszych ekosystemów w Europie na monokulturę sosnową. Ruch wahadła w zegarze to pogoda. Zmiana klimatu jest teraz zaburzona bo człowiek przesuwa cały zegar. Tak, klimat się naturalnie zmienia, ale naturalnie robi to bardzo powoli. To co mamy teraz to zaburzenie naturalnego cyklu. I to jest problem. Co do CO2 - względem lat 50-tych już teraz zbiory są o 10% większe. Ale jest z tym mały problem - nie są bardziej odżywcze. Tzn że np. obecny pomidor, choć jest średnio 10% cięższy niż ten z lat 50-tych, zawiera tyle samo mikro i makroelementów. Innymi słowy jest to pusta masa. Do tego zestawianie szklarni ziemskim klimatem to manipulacja bo oba nie mają ze sobą nic wspólnego. Ocieplanie klimatu powoduje że znacznie zwiększa się powierzchnia terenów gdzie temperatura przekracza przez większość roku 35 stopni - takie tereny stają się niezdatne do życia czy uprawy roli. Dzieje się to głównie w północnej Afryce i w krajach arabskich. Efekt? Mniej i wyższe ceny jedzenia a co za tym idzie niepokoje społeczne. I migracje ludzi z obszarów pustynniejących. Gdzie? Np. do Europy. To jest tak jakbyś wywalał śmieci za płot do sąsiada, a potem udawał że nie ma cię w domu. Efekty mamy też w Europie - Hiszpania pustynnieje, nawet w Polsce mamy coraz dotkliwsze susze. W ostatnich dniach w Arktyce, na Spitsbergenie było cieplej niż w Suwałkach. Lodowce się topią, koralowce giną, małym wyspom na oceanach grozi zalanie. To już się dzieje i nie ma nic wspólnego z naturalnym cyklem klimatycznym.
@sic22l tak??? to znaczy według Twojej logiki "pierwotna puszcza" nie jest zdrowa LOL pomijam już fakt kłamstwa o tej pierwotności gdyż mamy tam ślady działalności człowieka od neolitu aż po zabory gdy puszczę cięły angielskie firmy w systemie rabunkowym.... Fakty są takie że kornika roznieśliście na cały region nawet na młode lasy prywatne. zniszczyliście tysiące hektarów bo wiele lat temu nie pozwoliliście wyciąć 5 drzew. No i własnie zniszczyliście ten zabytek unesco... lewacka logika LOL Zmiany w klimacie są naturalnym procesem tak jak ruch wahadła w zegarze. Poczytaj o małej eopce lodowcowej. Poczytaj o obawach naukowców z lat 70 na temat możliwej kolejnej małej epoki lodowcowej. poczytaj wreszcie o tzw "optimum klimatycznym" z wczesnego średniowiecza gdy temperatura w europie była wyższa od obecnej. za wszystko to odpowiadają wyłącznie cykle słoneczne a lekki wzrost CO2 w atmosferze jest wyłącznie z oceanów jak te się ochłodzą to znowu zacznie wracać. a skoro już o tym mitycznym złoczyńcy CO2 to poczytaj o zazielenieniu niektórych terenów półpustynnych z powodu jego większej ilości. poczytaj o systemach nawożenia CO2 w szklarniach oraz akwariach. dużo się dowiesz na przykład to że zwiększenie CO2 o 2% powoduje 3 zbiory w szklarni zamiast dwóch na jeden sezon i to, że warzywa są o 30% większe. Następnym razem odzywaj się jak przeczytasz o czym Ci napisałem, bo na tym etapie jesteś niczym innym jak fanatycznym wyznawcą religii klimatycznej. rozmowa z tobą przypomina tłumaczenie świata fanatykowi z sekty im więcej argumentów tym fanatyk jest bardziej skłonny do przemocy.
@Sułtan Występowanie kornika jest naturalnym etapem w życiu lasu i zdrowy las się z nim upora. Istotą Puszczy Białowieskiej jest to, że jest to las pierwotny, dziki, nie skażony działalnością człowieka. Właśnie za to puszcza została wpisana na listę UNESCO. I dla ciebie jest to to samo co sosnowa monokultura na drewno, gdzie rosną identycznej wielkości drzewa w równiutkich odstępach z intensywnym zrębem. CO2 nie jest fetyszem, jego stężenie w atmosferze podwoiło się w ciągu ostatnich 100 lat co wywołało zmiany w ziemskim klimacie, co widać również w Polsce (zwielokrotnienie ilości dni upalnych, niemal coroczne susze, powolne wycofywanie się świerka itp). Las zatrzymuje CO2 wbudowując go w materię organiczną. Nie, nie jesteśmy kwita bo wycinka lasów powoduje redukcję bioróżnorodności oraz potęguje skutki ocieplania się klimatu w Polsce (np. susze).
@sic22l nie! to ty masz fałszywe informacje wiek zrębu sosny to 60-100 lat czyli tyle ile minęło od ogromnych zasadzeń po IIwś. "Ci durnie" ekoterroryści o puszczy Białowieskiej opowiadali fake newsy (ja mieszkam obok więc wiem jakie zniszczenia czyni w regionie kornik) całe lasy stoją spustoszone przez tych durniów, którzy pozwolili roznieść się kornikowi po całym województwie. CO2 to fetysz religijny ekoterrorystów. A co na nauki to Tlen powstaje w oceanach a nie w lasach lasy są neutralne pod tym względem radze dedukować się. Tak jesteśmy kwita jak po wycince posadzimy kolejne pokolenie drzew to naturalny cykl jak nie było ludzi to ogromne pożary pustoszyły puszczę a następnie wyrastały tam nowe siewki.
No i może jakaś dieta przyjazna środowisku?
W międzyczasie wiceminister edukacji nabija się ze zmiany klimatu na Twitterze. Prawdziwa idiokracja.
Jeżeli to są stare dane, w dodatku z " nauki o klimacie" która jest bardziej przedsiębiorstwem to z dzisiaj mają mało wspólnego. Ale nawet na tych starych wykresach widać że wyraznie mniejsze opady były w latch 80-tych.
Pan Trzaskowski bardzo dba o rzeki. ,,Dolewa wody" do Wisły żeby nie wyschła.
@Adam Szymański dobry pomysł ; )
He he, w sumie "wody" też bym wziął w cudzysłów ;)
Tym problemem popwinni się zajáć Naukowcy. Tam gdzie jest sucho corocznie powinno się sadzić trzy rzędy odpornych na suszę drzew. Jeden rząd zawsze uschnie, ale pozostałe dwa zatrzymają wilgoć i tak sukcesywnie z roku na rok mozna powiększać pochłanianie CO2, co w długim okresie da pożyteczne efekty.
Znam co najmniej kilka miejsc gdzie ludzie się budują na terenach zalewowych, i zastanawia mnie kto wydał na to zgodę, tak samo znam miejsca gdzie wycięto lasy i osuszono teren bagienny pod łąkę i to co najmniej kilkadziesiąt hektarów a rzeczka która płynie przy tym terenie spadła ze średniego poziomu z 150 cm latem do około 70 cm jesienią i zimą. Zaznaczę też ze jestem z okolic Gorzowa czyli Północna część lubuskiego
Może zrobisz jakiś odcinek o zmianach w polskim rolnictwie Typu : jakie nowe rośliny uprawne będą w polsce ,Polskie rolnictwo 2050 itp. I może coś o stepowieniu albo czy polski klimat będzie jak w hiszpanii?
@Mario B Ok dzk za odpowiedź
Polski klimat nie będzie taki jak Hiszpanii. Hiszpania to kraj, który ma kilka klimatów. Galicja a Andaluzja to dwa różne światy. Kąt promieni słońca też nie będzie taki jak w Hiszpanii. Nasz klimat bardziej będzie przypominał ten z Węgier. Co do rolnictwa to rozpowszechni się uprawa winogrona, arbuzów, papryki, pomidorów, brzoskwiń, moreli być może nawet fig.
Miałem okazję pracować w jednej z większych korporacji na świecie (C). Marnotrawstwo wody
Tomek, gdzie nie zabraknie wody? GDZIE BĘDZIEMY MIGROWAĆ?
Hej, kolejny raz wspominasz o tym że wycina się lasy w Polsce( pamiętam że pod jednym z filmów to też było wspomniane), a generalnie to jest nieprawda, od dobrych co najmniej kilkunastu lat w Polsce lasów przybywa, polecam zerknąć na statystyki(lasy państwowe takie udostępniają) zamiast rzucać frazesami.
Chciaobym jakos pomoc
Pan ekspert od wszystkiego
Jest coś takiego jak książki, czasopisma naukowe, itp itd. Jeśli twoim jedynym źródłem wiedzy jest serial lub film sci-fi to faktycznie ktoś kto ma pojęcie na więcej niż jeden temat może być dla ciebie elementem pogardy. W końcu sam nic nie reprezentujesz ;)
Ozon prosze Pana zniszczony i słońce grzeje duzo mocniej.
W lasach jest jakiś plan zwiększenia retencji wody
80 ludzi oceniło ten materiał negatywnie? jeżeli komuś chodziło o kolor koszuli albo zarost na twarzy to niech to napiszę a nie ocenia tak dobry dokument negatywnie
@ShotTube od tego są komentarze, sugestie dla autora. po co obniżać ocenę globalną dość błahym elementem?
Ja dałem za muzykę bo wkurzająca jest gdyby była jakaś bez śpiewania nucenia dałbym w górę
Zapytajcie kto wykupił polskie wodociągi i ujęcia wody
Niemcy?
5:55 "...dbać o lasy" Zawsze myślałem że w tej kwestii od wielu lat jest coraz lepiej, czyżbym się mylił? Dodam że swoją wiedzę w tym temacie czerpię głównie z kanału "Echa Leśne"
"Lepiej" nie musi oznaczać "dobrze" ;) Z tego co widzę to w wielu kwestiach jest "lepiej" niż kiedyś, ale efekty dzisiejszych działań będzie widać dopiero za lata. Dzisiejsze "lepiej" nie nadal nie wyrównuje dawnego "źle". Ale myślę, że ogólnie jesteśmy na dobrej drodze ;)
Fajnie jest założyć swoje konto na jutubie, ale nie myślał Pan, żeby założyć swoją partię? I może zostać premierem? :)
I co dostanie 100 k głosów/200/300 ? Nadal za mało :P
jasne małe zmiany jak prysznic zamiast kąpieli są ważne, ale znacznie większą wagę mają nasze przyzwyczajenia żywieniowe - jak spożywanie mięsa- tam należy się upatrywać ogromnego zużycia wody w pierwszej kolejności.
kds
Fajnie by było gdyby jednak zmiany zaczął wprowadzać przemysł, zużywający potęgi większe ilości wody
Dokładnie, u nas lokalna firma zużywa tyle wody na minutę co ja przez miesiąc podlewając trawnik rankiem w środku lata. Czyli około 20m.
To prawda, teraz kładzie się dosyc duży nacisk na zamykanie obiegów wody ale ciągle przemysł użytkuje 70% wody z polskich rzek
W Polsce suszy bo małpki w sklepach poszły w górę
Do póki rządzący nie przestaną patrzeć z dnia na dzień, zamiast w perspektywie lat i przyszłości to nic się nie zmieni, ba, jeszcze pogorszy, aż będzie na tyle źle, że z dnia na dzień już nie będzie dobrze.